W ostatnim czasie wpadłam na pomysł uszycia woreczków sensorycznych dla dzieciaków z mojej szkoły - na zajęcia muzyczne oraz dla syna, który uwielbia wszystkim rzucać. Z połączenia dresówki z minky powstały woreczki wypełnione grochem, fasolą oraz ciecierzycą, zawierające dodatkowo element szeleszczący, wystające tasiemki oraz grzechotkę w środku. Mamut dla odmiany ma wszytą piszczałkę.Dla najmłodszych dołączyłam też kolorowe gryzaki. Krzyś miał już okazję przetestować woreczki w akcji, zaciekle rzucając nimi w kręgle oraz chodząc po nich gołymi stopami - są bardzo wytrzymałe :)
Pozdrawiam!