Ostatnio powstawały głównie rzeczy dla Ani, a na szycie dla Krzysia zwyczajnie nie było czasu. Dokopałam się jednak do panelu ze Strażakiem Samem, który kupiłam jakiś rok temu i reszty materiałów, z których planowałam kiedyś uszyć dresik. Panel był dość duży, więc udało mi się z niego stworzyć bluzę w rozmiarze 98/104. Spodnie też uszyłam większe, z wywiniętymi nogawkami, tak aby pasowały na Krzysia jak najdłużej. Mały fan przygód Strażaka Sama od wczoraj chodził zachwycony w nowym dresiku, który z dumą zamierza nosić do przedszkola :)
Pozdrawiamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz